Pani pośrodku typowego łódzkiego podwórka-studni, przy Piotrkowskiej; z jednej strony widok niczym po imprezie sylwestrowej, a z drugiej znamienny magnesik na samochodzie.
Pani na czerwonej damce raz jeszcze. Widzimy że podążający za nią chłopak dogonił ją pośrodku asfaltowej polany, przez którą przewala się większy zwierz - samochody, ciężarówki, tramwaje, autobusy.
Z kolei pościg Łukasza za Osobą w brązowym/pomarańczowym płaszczu został uwieńczony na wysokości Dworca Kaliskiego, dzięki czemu poznajemy Jej twarz (gdyby jeszcze ostrość posłusznie się ustawiła na naszej Bohaterce).
A w tym przypadku przytaczam już relację samego Łukasza:
Opustoszały o tej porze tor do dirtu