Zima, zima, zima
Pada, pada śnieg.
Jadę, jadę w świat sankami,
Sanki dzwonią dzwoneczkami:
Dzyń, dzyń, dzyń,
Dzyń, dzyń, dzyń,
Dzyń, dzyń, dzyń.
Jaka pyszna sanna,
Parska raźno koń.
Śnieg rozbija kopytami,
Sanki dzwonią dzwoneczkami:
Dzyń, dzyń, dzyń...
Zasypane pola,
W śniegu cały świat.
Biała droga hen przed nami,
Sanki dzwonią dzwoneczkami:
Dzyń, dzyń, dzyń...
Teledysk (do wersji alternatywnej, nie na rower).
21.11.08
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Rower dla Śnieżynki? :->
Prześlij komentarz