Jedną z pierwszych fotografii przesłanych przez HuBara z myślą o blogu była ta oto, przedstawiająca rower marki romet turing 2 z przywiązanym doń pieskiem w charakterze stróża i zabezpieczenia przed kradzieżą.
Wczoraj wybierając się na tradycyjne zakupy na rynku nie spodziewałem się, zważywszy na smętną aurę i dosyć niską temperaturę, spotkać wielu ciekawych rowerzystów. Okazało się jednak, że w okolicy Zielonego Rynku pojawiło się tego dnia parę osób na rowerach, m.in. Znajomy którego spotkałem przed niespełna miesiącem na rondzie Solidarności. Na (ruchomym) stojaku na rowery był zostawiony i ten, ktorego pilnował piesek.
Później, spotkałem jeszcze jednego Pana na rowerze z pieskiem.
Dopiero jak porównałem wszystkie trzy fotografie, zorientowałem się, że to ten sam rower, Pies i Pan.
16.11.08
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz