20.11.08

Muzy są dwie - ms2

Czwartek 20 listopada przejdzie do historii jako jeden z najpaskudniejszych dni tej jesieni. Tego dnia jednak przy jednym z budynków dawnej fabryki I. Poznańskiego zebrała się liczna publika. Tuż obok stały zaparkowane cztery rowery Osób, które zdecydowały się jednak dojechać do C.H. Ręcznowytwórnia wystawiając się na (prawie) bezpośrednie działanie nieprzychylnych warunków atmosferycznych. Wszyscy wewnątrz i w pobliżu wspomnianego budynku zebrali się w oczekiwaniu na dwie muzy, które miały pojawić się na otwarciu nowej siedziby tych opiekunek sztuk pięknych (i nauk). I kiedy w szeregi organizatorów oraz zaproszonych głów koronowanych zaczęła się wkradać konsternacja spowodowana nieobecnością bohaterek wieczoru, te zajechały pod główne wejście, ku uciesze biedaków, dla ktorych nie starczyło miejsca w środku!

Pytanie tylko, które z dziewięciu (jedenastu) sióstr zostały oddelegowane do Łodzi, albowiem żadna z nich nie jest nominalną opiekunką sztuk plastycznych...

Brak komentarzy: