Foto: Jacek
Po drugie, przegapiłem w środę Galę Dyplomową ASP. A była szansa na większą liczbę rowerzystów pod Muzeum Włókiennictwa. Byłem za to pod hotelem Andel's w momencie gdy zaczynały rozbrzmiewać ostatnie akordy Fashion Week Poland - RE-ACT Fashion Show. Jak przystało na miejsce odbywania się pokazu, którego ideą było "propagowanie wartości ekologicznych i odpowiedzialności społecznej poprzez najświeższe trendy w modzie i wzornictwie" pod hotel zajechało wielu rowerzystów. Konkretnie, o trzech za dużo, biorąc pod uwagę ofertę parkingową hotelu:
Zapewnie, nie pomyle się za wiele pisząc, iż wszyscy Troje pojawili się na naszym blogu. Na 100 procent właściciel widocznego na pierwszej fotografii biało-czerwonego treka.
Po trzecie, wczoraj bank BGŻ kręcił Manufakturą, z pomocą cyklozałogi Ł.F. Cybulski. Serię udanych fotografii zrobili Chłopakom brite i mavik. Oto one:
Foto: brite
Foto: brite
Foto: brite
Foto: mavik
Foto: mavik
Tym razem Michałowi (na co dzień kurier) dostał się do obsługi tricykl.
Foto: mavik
Foto: mavik
Nie zabrakło też innych oryginalnych rowerów, co do których nie mam pewności, czy znalazły się tam tylko "przy okazji", czy też na równych prawach były atrakcją festynu.
Foto: mavik
Jeden z dwóch znanych mi łódzkich chopperówFoto: mavik
Oryginalny rower i elegancki, weekendowy RowerzystaFoto: mavik
Trudno rozpoznawalna w stroju innym niż na co dzień na ulicach?Foto: mavik
...i na innym rowerzePo czwarte (na koniec), w kwestii zbierania. Tkliwie, ale pięknie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz