Lodz Cycle Chic: 1.04.2009

30.4.09

111. dzień*

Młodości!

Foto: HuBarTam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga

Łam, czego rozum nie złamie

Foto: HuBar

Ty nad poziomy wylatuj

Tobie nektar żywota natenczas słodki, gdy z innymi dzielę

Foto: HuBar

Lecz zaklinam - pókiś żywa, nie trać nadziei

Foto: HuBar

I przed narodem nieś szyku kaganiec *Tutaj wyjaśnienie takiego, a nie innego tytułu dla tego bełkotu, wynikającego z upicia się otaczającymi nas obrazami.

29.4.09

Ostrogi naszych Dziewczyn

Nie są bynajmniej w kolorach pastelowych:

Foto: HuBar

Kobieta na rowerze w butach na obcasie: czy może być lepszy symbol porzucenia pragmatyzmu na rzecz rowerowej elegancji?

Foto: HuBar

Tytułując "nasze Dziewczyny" miałem na myśli nasze - łódzkie. Ale są wśród nich Panie, które co poniektórzy darzą szczególniejszym uczuciem:

Foto: HuBar

Imienia (chyba?) jeszcze nie znamy, ale już zawiązała się nić sympatii między tą Dziewczyną a ekipą LCC:

Obcas - jeden z symboli cycle chic. Niewiele innych detali elektryzuje w takim stopniu jak właśnie widok obcasa na pedale (uściślając: obok pedału). Kurcze, czy to nie ociera się już o fetyszyzm?

Jedno nie ulega wątpliwości: możemy być dumni z łodzianek, najostrzej wyposażonych rowerzystek na wschód od Łaby
Kolejny obraz na potwierdzenie:

Retkinianka wracająca z pracy

Foto: HuBar

Iza, kiedy HuBar spotkał ją w sobotę w Manufakturze, odgrażała się, że jeszcze lepiej ubrana dojeżdża do pracy

Na szczęście znalazł się anonimowy Bohater, który uwiecznił Izę w drodze do pracy: 12 cm!

28.4.09

Stonowanie czyli "zharmonizowanie ze sobą barw, odcieni, dobranie ich zacierając, osłabiając kontrasty", a także "osłabienie intensywności, natężenia czegoś".

Zebrało się trochę tych fotografii. Post o podobnym temacie zamieścił już Lars na CCC. Ciekawe, że niektóre nasze obserwacje i pomysły są zbieżne (np. podobnie jak Mikael musiałem siłą rzeczy wpaść na pomysł wpisu o jungle cycle chic).

Foto: HuBar

Zaczynamy od skórzanych kurtek, które wywołała w udzielonym wywiadzie Pati. Dzięki niej dowiedziałem się o istnieniu budrysówek, ale to raczej nie są dokładnie takie kurtki jak na powyższej fotografii

Foto: HuBar

Powściągliwość wyrażona w stroju, choć można też usłyszeć echo tęsknoty za ekstrawagancją

Foto: HuBar

Na krótko i ciasno. Dostępne tylko dla kobiet. Aj! I ta bransoleta!

Foto: HuBar

Jest coś ujmującego w tych prążkach - przyjemne urozmaicenie. Doceńmy torebkę pod kolor ramy. Albo na odwrót

Jeszcze jeden wariant "do pracy". Podobnie ujmująca prostota, stroju i roweru

Foto: HuBar

Szczytowe osiągnięcie oszczędnej rowerowej elegancji

Foto: HuBar

I jeszcze jeden dowód na to, że kolorystyczna oszczędność może iść w zgodzie z wiosennym powiewem

W oczekiwaniu na deszcz

Od czterech tygodni trwa idealna pogoda na rower, dzięki czemu mamy tyle szykownego materiału zdjęciowego, iż nie nadążam z jego przerabianiem. Być może, że wieczorem uda mi się sklecić konkretniejszy wpis, a póki co taki oto dwuskładnikowy przerywnik:

Pani na blogu już się pojawiła, w nieco odmiennej stylizacji. Trzeba przyznać, że nadal (fotografia pochodzi z wczoraj) robi furorę
Wczoraj też HuBar zmontował materiał z sobotniej, porannej audycji trójkowej:

Oto saga o dzielnych ludziach przemierzających Łódź na dwóch kółkach!

27.4.09

Dziesięć fotografii

W poniedziałkowy poranek należy się Wam coś o wysokich walorach estetycznych, coś radosnego, a jednocześnie bezproblemowego. Wybrałem dziesięć najprzyjemniejszych fotografii, które w ostatnim czasie zostały wykonane na ulicach Łodzi z myślą o Lodz Cycle Chic. Oto one:

Foto: HuBar

5.
-Ale ja już mam zdjęcie!
- Ale jeszcze nie w tej sukience! :-)

Foto: HuBar

Foto: C

Foto: patsywojt

10.

25.4.09

Masa

Stało się! Wielki eksperyment pt. legalna Łódzka Masa Krytyczna mamy za sobą. Frekwencja przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów. A ja z lubością obserwowałem wiele znajomych Postaci z bloga