3.3.09

Opromieniony poniedziałek

Fotografie dwóch Panów z wczoraj:

Foto: patsywojt
Uuu, na rowerze po przejściu? Niebezpiecznie, choćby ze względu na podkładanie się jakiemuś nielubiącemu rowerzystów policjantowi. Mistral, spodnie w kant i torba na kierownicy - czy ten Pan przypadkiem już nam gdzieś nie mignął...

Foto: HuBar
Po remoncie południowego odcinka Piotrkowskiej nie jest łatwo tam jeździć na rowerze w ciągu dnia. Mało który kierowca zwalnia do prędkości umożliwiającej precyzyjne wyprzedzenie Rowerzysty, bez przekraczania ciągłej linii

Foto: HuBar
Sądząc po ciemnoczerwonym lakierze i typie błotników, mamy do czynienia z legendarną radziecką kamą

Summary (by brite): Although it's another day of thaw, you can still see mostly gentlemen, who seem more bold than the ladies. Nevertheless, know that you can also meet female cyclists in Lodz, the most chic in Poland.

1 komentarz:

lavinka pisze...

Tak! Mam taką legendarną Kamę,granatową-super rower, nie to co ten szajs Wigry3.Jak się rozpędzi to jeździ niemal jak góral ;) Tyle że waży chyba z tonę. Co prawda opony nie na chodzie,ale może kiedyś je naprawię. Do jeżdżenia po miejskich ścieżkach-da radę. Dlatego ciągle ją mamy, jako zapasowy 5 rower :)