28.1.09

Styl dowolny

Na początek, fotografia zrobiona wczoraj przez HuBara i ostatnia z moich dzisiejszych:

Foto: HuBar
Styl taki dosyć przypadkowy, ale i oryginalny zarazem. Zwracam uwagę na czerwoną torebkę zawieszoną na kierownicy

Styl nomadyczny, zestawienie wyglądające na równie przypadkowe jak u wcześniejszej Pani, maskuje Osobę o łagodnej urodzie

Foto: HuBar
Nie podejmuję się już wnikania w to, kto wywiózł, rozebrał, a kto zdobył i czy aby sobie nawzajem nie pożyczają rowerów

Styl minimalistyczny, kolejna jego odmiana

Na Copenhagen Cycle Chic Mikael od czasu do czasu coś pisze o aspektach społecznych jazdy na rowerze. Np. o możliwości rozmawiania i dzielenia się wrażeniami z Towarzyszem podróży

Kolejna odsłona serialu o różowych damkach. W grę wchodzi ta Pani (miała dredy? bo ta dzisiejsza ma, musicie wierzyć na słowo) albo ta (radykalna zmiana fryzury i sznurówek? nieee...). Albo ktoś zupełnie inny...

Dzielny Jeździec

Sam pośrodku wielkiego skrzyżowania

Summary: I'm sad because I didn't focus on the lady on pink bike (#6). So I've arranged a set of views from Łódź's streets as a compensation. If you plan to visit Poland, you must know Łódź is the city with the most elegant cyclists in our country. Undoubtedly.

8 komentarzy:

Unknown pisze...

maybe the weather is getting better and so more cyclists are riding in lodz.

kotbert pisze...

The weather is definitely NOT getting better :/

Unknown pisze...

I have enormous pleasure to introduce the beginning of the biking season because of so-called Girl In Red Cap which came to work today by her fabulous pink bike.

meteor2017 pisze...

It's getting better :-) No rain, no snow, more sun :-) Maybe it's getting colder but... it's still 3:1 for good weather ;-P

ixtlilto pisze...

Dzielny Jeździec był dziś widziany kilka minut po ósmej rano na Retkińskiej.

To na bank on. Poznaję rower no i bluzę.

lavinka pisze...

Właśnie, ma być mroźniej. Pewnie w Łodzi będzie cieplej bo tu klimat łagodniejszy ale i tak rowerzystom na co dzień jeżdżącym do pracy nie zadroszczę.
Jeśli chodzi o rozmowy, to zdecydowanie podczas Masy Krytycznej. Szkoda,że nie będzie mnie na piątkowej ale za zimno i nastrój nie ten. Może w lutym?

p.s.Jak tam Masa Łódzka? Będzie relacja?

Anonimowy pisze...

To akurat Robert...widać po ochronie dość cennej głowy. :P

kotbert pisze...

More sun? I forgot already how the sun looks like :p