29.10.10

Bezkompromisowa

Wpadła w obiektyw HuBarowi dwa razy.

Po raz pierwszy 13 października. To była zdaje się środa


Powrót we właściwych butach nastąpił po sześciu dniach

Jest co podziwiać.

27.10.10

Błogosławieństwo chybotliwości

Gdy się ma obok (błogosławione) towarzystwo:
DSC04547-1
Niedziela, 24 października

26.10.10

Smutna dziewczyna

Jeździ rowerem retro amsterdam i pracuje na szwalni:

25.10.10

Wczoraj

Zmiana roweru, nawet zdecydowana, nie zmienia tego jak się wozimy. Przynajmniej w tym przypadku. Uderzyło mnie podobieństwo zachowywania się, mimo że rower oryginalny, pod tą Osobą wcześniej nie widziany:
DSC04563-1
Oczywiście powyższe może być tylko złudzenie, ale wówczas mielibyśmy do czynienia z podobieństwem w ramach jednego typu Rowerzystek.

Z niedzielnego wymuszonego spaceru przez swoją dzielnicę:
DSC04554-1DSC04557-1
Chciałem napisać, że Was kocham. Końcówka października, dzień nie należał do szczególnie pogodnych, a ja z radością Was obserwowałem. Gdybym miał pewność, że to wyznanie dotrze do adresatów...

Dobrze. Jest do odebrania koszulka LCC. Wystarczy zalinkować post/fotografię z bloga, w którym/na której zgodnie z moim domniemaniem pojawiła się wcześniej Osoba z pierwszej (i ostatniej) fotografii.

Foto: brite

22.10.10

Zryw

Coraz mniej nas na ulicach, bardziej osamotnieni w swoich codziennych podróżach przez miasto. Tym łatwiej uwydatnia się to, co piękne.

Start z mocniejszym naciskiem na pedały. Wychylenie daje możliwość obserwowania przez moment drogi z wysuniętej pozycji. Uchwycone przez HuBara i to poza Piotrkowską!

21.10.10

Powitanie

Witamy, witamy: w trzecim roku Lodz Cycle Chic. Witają: łódzkie Rowerzystki i Rowerzyści, HuBar i wićka. Daliśmy Wam i sobie chwilę odpoczynku od LCC, ale wraz z nowymi fotografiami od HuBara wraca chęć do zajmowania się tematem. Oto one, październikowe kreacje!







16.10.10

Podziękowania

Dziękuję za wspólne spędzenie wieczoru w dniu święta normalnych łodzian, podróżujących na rowerach czyli w dniu drugich urodzin bloga. W pierwszej kolejności dziękuję tym, którzy nie zaliczają się do grona moich osobistych znajomych, a mimo to chciało im się spędzić ten wieczór razem z Lodz Cycle Chic (mam tu na myśli m.in. Pana o blond włosach, który był z nami na Traugutta, wziął udział w przejeździe, a następnie w seansie filmowym na Więckowskiego; żałuje że nie zauważyłem kiedy wyszedł, bo bym mu osobiście podziękował). Dziękuję wszystkim, których poznałem przy okazji Lodz Cycle Chic i którzy zaliczają się do wiernych Fanów bloga. Obiecuję długo nie wystawiać Waszej wierności na próbę i dwukrotnie albo i więcej razy się zastanowić, zanim zacznę realizować kolejny pomysł pod szyldem LCC. Dziękuję Marcinowi, Ani i Michałowi za dach nad głową tego wieczora.

Wreszcie, dziękuję Magdzie. Już nie za cierpliwość i wyrozumiałość, bo te mają swoje granice, ale za siłę znoszenia mojej obsesji przez ostatnie dwa lata.

Szczególnie dziękuję za wspólny, wariacki przejazd wieczornymi ulicami Łodzi. Właściwie myślę, że mogliśmy ograniczyć się do tej części, wydłużyć trasę i trochę dłużej się powygłupiać.

Bywajcie zdrowi!

10.10.10

Dobrze jest być tutaj

Świadom braków jakie trapią wyobraźnię większości mieszkańców tego miasta; kulawej ich kultury społecznej; zwykłej mierności intelektualnej, zachęcam...

tylko tutaj można spotkać Bohaterów bloga: ludzi otwartych, śmiałych, kreatywnych;
oraz wielu innych, nie mniej interesujących;
wziąć udział w stymulującym wydarzeniu;
zwłaszcza w rozpoczynającym się tygodniu:

  • poniedziałek 11 paź., 17 - zdjęcia do filmu promocyjnego Łodzi-kandydata do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, zlot gwiaździsty rowerzystów dla Łodzi (rynek "Manufaktury")
  • wtorek 12 paź - początek Fashionphilosophy Fashion Week Poland
  • czwartek 14 paź, 18.30 - otwarcie Łódź Design Festival 2010 (Łódź Art Center, Tymienieckiego 3)
  • piątek 15 paź, 20.00 - drugie urodziny Lodz Cycle Chic...

Milknę do tego czasu, daję się pochłonąć przygotowaniom (fotografie z jednego tylko dnia, czwartku, 7 października).











Wszystkie powyższe foto: HuBar

DSC04339-1

DSC04351-1

DSC04334-1

9.10.10

Wykorzystajcie niedzielę

Bo według znaków na niebie, nadchodzą przykre jesienne dnie.

Foto: Marcin K (Nieprzenikalny)
Najpiękniejszego w regionie cruisera i elegancką jego Użytkowniczkę można spotkać w parku Miejskim w Zgierzu, o czym doniósł nam "wierny oglądacz" Lodz Cycle Chic. Dziękujemy za piękne świadectwo.

To ja jeszcze tylko dorzucę od siebie obraz z Sąsiadką z osiedla Kopernika (kto poza "Depeche" i Jego Rodziną kojarzy, że jest w Łodzi takie osiedle?):
DSC04380-1

Zachęceni?

6.10.10

Obrazobranie

24 września - 6 października czyli podróż po sinusoidzie stanów pogody odbita w strojach.

DSC04261 pomn-1

DSC04270 pomn

DSC04274 pomn

DSC04285 pomn

DSC04290 pomn

DSC04300 pomn

DSC04330-1

5.10.10

Dwóch Panów (i zapowiedź druga)

Sfotografowanych jednego dnia:

DSC04245-1

DSC04246-1

Bynajmniej nie dzisiaj, ale w czwartek przed ostatnią masą.

A dzisiaj dzieli nas już tylko 10 dni od drugich urodzin Lodz Cycle Chic. Co wiemy więcej na temat piątku 15 października? Otóż do wachlarza wydarzeń tego dnia, z którymi na pewno uda Wam się pogodzić swoją obecność na urodzinach, należy jeszcze doliczyć pierwszy po trzech latach mecz ligowy Widzewa z Legią w Łodzi oraz imieniny Jadwigi (imię niektórych wspaniałych i kochanych teściowych). Całe szczęście że Janek z "Cosmofresh" zaplanował warsztaty sushi prowadzone przez Japonkę na godzinę 18. Można zdążyć na Traugutta, gdzie o 20 startujemy z pokazami fotografii i premierą nowego nagłówka. Naprzeciwko "Owoców i Warzyw" postaramy się zająć miejsce parkingowe, na którym będziecie mogli zostawiać swoje rowery. Będą Wam one potrzebne, abyśmy około 22 mogli wspólnie udać się ulicami Sienkiewicza, Narutowicza, Piotrkowską i Więckowskiego do "ms cafe". Tam ciąg dalszy imprezy, bardziej filmowy i muzyczny. Jeżeli macie własne propozycje, co do programowej zawartości drugich urodzin Lodz Cycle Chic, możecie śmiało zgłaszać je
tutaj.

W piątek na tydzień przed 15 października premiera zwiastuna
graficznego imprezy.