31.12.09

W 2010 roku

Widzimy się na łódzkich skrzyżowaniach! Pozytywnych wrażeń z jazdy życzy Lodz Cycle Chic.
Lodz Cycle Chic kalendarz - styczeń 2010 - rozdz. 1280 na 1024
Prezent, dla użytkowników monitorów 1280 na 1024, 1280 na 800 i 1024 na 768.

Czysta przyjemność

DSC00966 pomn
Śnieg przestał padać, na ulicy leży jego cienka warstwa. Jest wieczór z dużą ilością rozproszonego światła, przedostatni w roku kalendarzowym.

Dzisiaj wieczorem rower mnie poniesie do przytulnego, spokojnego domu i dwóch ukochanych kobiet. Będzie okazja do posmakowania francuskiego wina musującego.

24.12.09

Życzenia

DSC00843 pomn tekst
Bez polskich znaków, ale bardzo serdeczne. Do zobaczenia po Świętach (lub na jutrzejszej masie)!

22.12.09

W kręgu Amatorów sztuk wielkoformatowych

DSC00792-1
Niezależnie od trudnych warunków pogodowo-drogowych, znalazła się wczoraj Osoba gotowa wieźć na rowerze cenną przesyłkę formatu A0/B1

Skoro już jesteśmy przy kwestiach graficzno-malarskich, nieraz pojawia się potrzeba przewiezienia samych narzędzi:
Foto: brite, 2 grudnia
Szczęśliwie udaje nam się dokumentować kolejne próby przekraczania przez Łodzian* rozmaitych ograniczeń przypisywanych rowerom.

*Użycie dużej litery z chęci wyrażenia szacunku

21.12.09

Nie ja jeden

DSC00784 pomn
Fotografia wykonana dzisiaj o 5.25 po drodze do pracy

Gdyby ktoś był zainteresowany wspólną jazdą fotograficzną po wyludnionym mieście, planuję wycieczkę w najdłuższą noc w roku czyli jutro, jakoś między 3 a 5 rano. Chętnych zapraszam - kontakt przez lodz.cycle.chic@gmail.com

19.12.09

Mikołajowa Masa Rowerów

Moja ulubiona fotografia z dzisiejszego przejazdu:
DSC00712-1

Obok masy, autentyczna minusowa Rowerzystka:
DSC00753-1

Relacja na stronie ŁMK.

18.12.09

Jak to jest...

...jeździć na rowerze przy temperaturze -12 stopni Celsjusza?

DSC00689-1
Będzie można się przekonać jutro w południe, uczestnicząc w Mikołajowej Masie Rowerów.

16.12.09

Minus sześć

DSC00681-1
- Pani ze skrzyżowania Żeromskiego i 6 Sierpnia. Kto da mniej?

Adam: Dziś rower - wybór dobry, sucho, drogi czarne, tylko... ścieżki rowerowe oblodzone!
Kuba:
Na Drewnowskiej raz odśnieżony jest chodnik, a raz ścieżka. Nigdy oba jednocześnie. Oczywiście zdarzają się fragmenty zupełnie nieodśnieżone :-)
Emilia: Fakt, jazda rowerem sprawiła mi dziś przyjemność. ALE: Ścieżki rowerowe na Zachodniej i Zgierskiej oblodzone albo zajęte przez parkujące samochody. Zostałam też wyzwana przez pare osób za to, że... jeżdżę rowerem - prawidłowo, ścieżką rowerową :(
Paweł: Dzisiaj trochę śniegu ale tylko rano trochę przeszkadzał jak jechałem po ścieżce rowerowej, dlatego szybko zrezygnowałem z tego pomysłu.

15.12.09

Minus dwa

HPIM2023-1
Na pewno w takich warunkach przyjemniej się jeździ na rowerze niż chodzi pieszo

12.12.09

Poniżej zera

Latem giną w barwnym korowodzie, ale gdy rower traci na popularności, stają się wyróżniającymi postaciami naszej społeczności.

2009_1211_140205-1
Blond Rowerzystka, napotkana przez Velomana na ulicy Legionów przy Zachodniej

10.12.09

Opromienione miasto

Przez chwilę, uśmiechem Osoby lawirującej między samochodami (zagradzającymi o tej porze dnia drogę tym, którzy przemieszczają się Piotrkowską).

DSC00663-1
n-ta przeszkoda na drodze ominięta

A jutro? Jutro będzie coraz zimniej. Będzie też ciekawie, bo o 17.17 będziemy na flash mob pod "Silver Screen" (a potem w "Galerii Ł."), po to by na 18.00 uciekać na Lipową na pierwsze spotkanie z cyklu "Roweratorium" (informacja na bannerze powyżej)!

8.12.09

Co robi Iza w Hangzhou?

Odpowiedź: 187 fotografii ludzi przemierzających ulice na jedno- i dwuśladach (ale nie więcej niż trzech kołach). Przynajmniej tyle obrazów zdołała umieścić w okolicznościowej galerii na picasie. Jesteśmy pod wrażeniem wykonanej pracy! Oto wybór najciekawszych rowerzystów z Hangzhou.

Jak zdążyłem zaobserwować, większość użytkowników rowerów to osoby w średnim wieku. Zdaje się, że w Chinach podobnie jak u nas, rower nie cieszy się prestiżem społecznym. Dlatego młodzi chętniej wybierają rowery z silnikiem, skutery, no i są zapatrzeni w samochody dostępne wciąż niewielu.




DSC_0108-1
Szkoda by było, gdyby rower był utożsamiany z uniformizmem społecznym na równi z mundurem Jat-sena i jako taki był odrzucany przez postępową część chińskiego społeczeństwa

Hangzhou liczy 7,9 milionów mieszkańców i posiada własny system roweru miejskiego. Jak widać władze miasta nie odżegnują się od wspierania transportu rowerowego w mieście

Piękny, słoneczny, chiński dzień. Nie wiem czy to zasługa bliskości Morza Wschodniochińskiego, czy też zwyczajny smog

Z fotografii trudno wywnioskować, żeby w Hangzhou było cieplej niż u nas. Powinno być, bo miasto leży 100 km na południowy zachód od Szanghaju, na 30 stopniach 15 minutach szerokości geograficznej północnej (Łódź - 51 stopni 47 minut), w strefie klimatu podzwrotnikowego pośredniego, monsunowego

Przed czym zatem mają chronić te łapawice?

Przytwierdzane do kierownicy na stałe

Ulubiona fotografia Izy, ze względu na admirację, jaką obdarzył ją Pan w (widocznych częściowo) niebieskich spodniach

Hangzhouski odpowiednik naszej Izy

4.12.09

3.12.09

Dzisiejsza kokardka

Jedna z najbardziej zaprawionych Rowerzystek:
DSC00651-1
Gdyby kokardka była czerwona, można by sądzić że jest tylko okazyjna, w związku z przedwczorajszym Światowym Dniem Walki z AIDS.

29.11.09

W taką niedzielę jak ta

...ludzie wracają na Piotrkowską:

DSC00629 zm

DSC00637 zm

DSC00643 zm

Wyjątkowo łaskawa końcówka listopada.

28.11.09

Kolekcja jesień-zima

Masa "listopad '09", jak najbardziej udana, za nami. Było więcej Osób niż w październiku. Jeżeli tak dalej będzie się rozwijała sprawa, w najbliższym czasie łódzka masa znajdzie się w rzędzie największych w kraju (choć oczywiście nijak nam się równać do Budapesztu).

DSC00604-1
Przy okazji najciekawszej fotografii, jaką mi się udało zrobić na masie (Adamowi i Oli), przypomniała mi się fotografia reklamowa wykorzystana przez "Wojasa" (którą wypatrzyłem na wystawie jednego ze sklepów przy Piotrkowskiej):

wojas 4

wojas 2

wojas 1

wojas 3

Kolejny przykład potraktowania roweru jako przyjemnego sztafażu, no i kropelka drążąca skałę polskich mitów nt. jazdy na rowerze. Niestety, nie znalazłem informacji, kto robił te fotografie dla "Wojasa".

27.11.09

Ostatni piątek miesiąca

Wiadomo o co chodzi. Jako zachęta świeżutki klip "30 seconds to Mars", pt. "Kings and Queens" czyli masa po amerykańsku.

Za link do teledysku podziękowania dla HuBara.

26.11.09

Czarne i białe, białe i niebieskie

Dzisiejsze:
DSC00591-1

I moje ulubione z październikowej masy:
DSC00441 1
Jutro już listopadowa masa krytyczna (start, jak zawsze, o 18 z alei Schillera, jedziemy na Chocianowice). Odczuwalna temperatura powyżej 5 stopni Celsjusza, przed masą możliwa przelotna mżawka, ale potem już sucho i coraz bardziej pogodnie. Do zobaczenia!

25.11.09

Wieczorową porą

Fakt, że najlepiej nam wychodzi teraz spanie i najsilniejszy pociąg czujemy do ciepłego łóżka nie oznacza, iż zrezygnowaliśmy z naszych wytrzymałych pojazdów. Kolejna ze Znajomych zatrzymana (wczoraj) wieczorem na Piotrkowskiej przez HuBara:
Jak się okazuje, Ola też wydłużyła sobie sezon rowerowy

Następną Osobą, która zapozowała HuBarowi tego wieczora była Ania, ale jej po raz kolejny męczyć nie będziemy...

17.11.09

Jesienna niespodzianka

100_0661-1
To spotkanie na rowerze Osoby, której się wcześniej nie widziało. Niejedyny to taki przypadek. Ale za to w wysokich butach.

15.11.09

Piątkowy spontaniczny dyżur

DSCF1149_zm

DSC_8379
Foto: misio
Poglądowa ilustracja różnicy między pierwszą połową kwietnia a środkiem listopada. Odcinek Piotrkowskiej ten sam

Brnijmy zatem dalej w jesienną rzeczywistość.

DSC_8300
Michał znalazł w piątek czas (sądząc z tytułu, nie było to zaplanowane) na robienie fotografii w centrum miasta. Uzyskaliśmy dzięki temu zapis ruchu w ów piękny z założenia dzień.

DSC_8359
Powrotów ciąg dalszy

DSC_8360

DSC_8366
Punkt dla Wawelu za papierowe, estetyczne torby

Wiem Aniu, ostatnio dużo Ciebie. Ale nie możemy pozwolić, żeby taki przekaz nie poszedł w świat:
DSC_8372

DSC_8374

Od porównania zaczęliśmy, na porównaniu kończymy:

DSC_0984
Mąż

DSC_8320
Żona

Luty i listopad.

I jeszcze jedno zabawne spostrzeżenie: po czasie zauważyłem, że płaszcze Osób z fotografii drugiej i czwartej-piątej są takie same.

DSC_8361