Masa "listopad '09", jak najbardziej udana, za nami. Było więcej Osób niż w październiku. Jeżeli tak dalej będzie się rozwijała sprawa, w najbliższym czasie łódzka masa znajdzie się w rzędzie największych w kraju (choć oczywiście nijak nam się równać do Budapesztu).
Przy okazji najciekawszej fotografii, jaką mi się udało zrobić na masie (Adamowi i Oli), przypomniała mi się fotografia reklamowa wykorzystana przez "Wojasa" (którą wypatrzyłem na wystawie jednego ze sklepów przy Piotrkowskiej):
Kolejny przykład potraktowania roweru jako przyjemnego sztafażu, no i kropelka drążąca skałę polskich mitów nt. jazdy na rowerze. Niestety, nie znalazłem informacji, kto robił te fotografie dla "Wojasa".
28.11.09
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Ha, poprzednio miałem Wojasy, ale mi się rozklapły. Ale butki dobre.
Jeśli mówimy o tej jesieni i tej zimie to robi to NextDay http://wiadomosci.mediarun.pl/news/29041,Nextday_w_butach_firmy_Wojas,tagi_Nextday_Wojas,group2
Jesteś niesamowita, Iksik! Czyli agencja z Rybnika.
Prześlij komentarz