Widzimy się na łódzkich skrzyżowaniach! Pozytywnych wrażeń z jazdy życzy Lodz Cycle Chic.
Prezent, dla użytkowników monitorów 1280 na 1024, 1280 na 800 i 1024 na 768.
31.12.09
Czysta przyjemność
Śnieg przestał padać, na ulicy leży jego cienka warstwa. Jest wieczór z dużą ilością rozproszonego światła, przedostatni w roku kalendarzowym.
Dzisiaj wieczorem rower mnie poniesie do przytulnego, spokojnego domu i dwóch ukochanych kobiet. Będzie okazja do posmakowania francuskiego wina musującego.
Dzisiaj wieczorem rower mnie poniesie do przytulnego, spokojnego domu i dwóch ukochanych kobiet. Będzie okazja do posmakowania francuskiego wina musującego.
25.12.09
24.12.09
22.12.09
W kręgu Amatorów sztuk wielkoformatowych
Niezależnie od trudnych warunków pogodowo-drogowych, znalazła się wczoraj Osoba gotowa wieźć na rowerze cenną przesyłkę formatu A0/B1
Skoro już jesteśmy przy kwestiach graficzno-malarskich, nieraz pojawia się potrzeba przewiezienia samych narzędzi:
*Użycie dużej litery z chęci wyrażenia szacunku
Skoro już jesteśmy przy kwestiach graficzno-malarskich, nieraz pojawia się potrzeba przewiezienia samych narzędzi:
Foto: brite, 2 grudnia
Szczęśliwie udaje nam się dokumentować kolejne próby przekraczania przez Łodzian* rozmaitych ograniczeń przypisywanych rowerom.*Użycie dużej litery z chęci wyrażenia szacunku
Etykiety:
Przewóz bagażu,
Rowerzyści w Łodzi
21.12.09
Nie ja jeden
Fotografia wykonana dzisiaj o 5.25 po drodze do pracy
Gdyby ktoś był zainteresowany wspólną jazdą fotograficzną po wyludnionym mieście, planuję wycieczkę w najdłuższą noc w roku czyli jutro, jakoś między 3 a 5 rano. Chętnych zapraszam - kontakt przez lodz.cycle.chic@gmail.com
19.12.09
Mikołajowa Masa Rowerów
Moja ulubiona fotografia z dzisiejszego przejazdu:
Relacja na stronie ŁMK.
18.12.09
Jak to jest...
...jeździć na rowerze przy temperaturze -12 stopni Celsjusza?
Będzie można się przekonać jutro w południe, uczestnicząc w Mikołajowej Masie Rowerów.
Będzie można się przekonać jutro w południe, uczestnicząc w Mikołajowej Masie Rowerów.
16.12.09
Minus sześć
- Pani ze skrzyżowania Żeromskiego i 6 Sierpnia. Kto da mniej?
Adam: Dziś rower - wybór dobry, sucho, drogi czarne, tylko... ścieżki rowerowe oblodzone!
Kuba: Na Drewnowskiej raz odśnieżony jest chodnik, a raz ścieżka. Nigdy oba jednocześnie. Oczywiście zdarzają się fragmenty zupełnie nieodśnieżone :-)
Emilia: Fakt, jazda rowerem sprawiła mi dziś przyjemność. ALE: Ścieżki rowerowe na Zachodniej i Zgierskiej oblodzone albo zajęte przez parkujące samochody. Zostałam też wyzwana przez pare osób za to, że... jeżdżę rowerem - prawidłowo, ścieżką rowerową :(
Paweł: Dzisiaj trochę śniegu ale tylko rano trochę przeszkadzał jak jechałem po ścieżce rowerowej, dlatego szybko zrezygnowałem z tego pomysłu.
15.12.09
12.12.09
Poniżej zera
Latem giną w barwnym korowodzie, ale gdy rower traci na popularności, stają się wyróżniającymi postaciami naszej społeczności.
Blond Rowerzystka, napotkana przez Velomana na ulicy Legionów przy Zachodniej
Blond Rowerzystka, napotkana przez Velomana na ulicy Legionów przy Zachodniej
10.12.09
Opromienione miasto
Przez chwilę, uśmiechem Osoby lawirującej między samochodami (zagradzającymi o tej porze dnia drogę tym, którzy przemieszczają się Piotrkowską).
A jutro? Jutro będzie coraz zimniej. Będzie też ciekawie, bo o 17.17 będziemy na flash mob pod "Silver Screen" (a potem w "Galerii Ł."), po to by na 18.00 uciekać na Lipową na pierwsze spotkanie z cyklu "Roweratorium" (informacja na bannerze powyżej)!
n-ta przeszkoda na drodze ominięta
A jutro? Jutro będzie coraz zimniej. Będzie też ciekawie, bo o 17.17 będziemy na flash mob pod "Silver Screen" (a potem w "Galerii Ł."), po to by na 18.00 uciekać na Lipową na pierwsze spotkanie z cyklu "Roweratorium" (informacja na bannerze powyżej)!
Etykiety:
Impresje,
Rowerzyści na Piotrkowskiej,
Szykowne rowerzystki
8.12.09
Co robi Iza w Hangzhou?
Odpowiedź: 187 fotografii ludzi przemierzających ulice na jedno- i dwuśladach (ale nie więcej niż trzech kołach). Przynajmniej tyle obrazów zdołała umieścić w okolicznościowej galerii na picasie. Jesteśmy pod wrażeniem wykonanej pracy! Oto wybór najciekawszych rowerzystów z Hangzhou.
Jak zdążyłem zaobserwować, większość użytkowników rowerów to osoby w średnim wieku. Zdaje się, że w Chinach podobnie jak u nas, rower nie cieszy się prestiżem społecznym. Dlatego młodzi chętniej wybierają rowery z silnikiem, skutery, no i są zapatrzeni w samochody dostępne wciąż niewielu.
Hangzhou liczy 7,9 milionów mieszkańców i posiada własny system roweru miejskiego. Jak widać władze miasta nie odżegnują się od wspierania transportu rowerowego w mieście
Piękny, słoneczny, chiński dzień. Nie wiem czy to zasługa bliskości Morza Wschodniochińskiego, czy też zwyczajny smog
Z fotografii trudno wywnioskować, żeby w Hangzhou było cieplej niż u nas. Powinno być, bo miasto leży 100 km na południowy zachód od Szanghaju, na 30 stopniach 15 minutach szerokości geograficznej północnej (Łódź - 51 stopni 47 minut), w strefie klimatu podzwrotnikowego pośredniego, monsunowego
Przed czym zatem mają chronić te łapawice?
Przytwierdzane do kierownicy na stałe
Ulubiona fotografia Izy, ze względu na admirację, jaką obdarzył ją Pan w (widocznych częściowo) niebieskich spodniach
Jak zdążyłem zaobserwować, większość użytkowników rowerów to osoby w średnim wieku. Zdaje się, że w Chinach podobnie jak u nas, rower nie cieszy się prestiżem społecznym. Dlatego młodzi chętniej wybierają rowery z silnikiem, skutery, no i są zapatrzeni w samochody dostępne wciąż niewielu.
Szkoda by było, gdyby rower był utożsamiany z uniformizmem społecznym na równi z mundurem Jat-sena i jako taki był odrzucany przez postępową część chińskiego społeczeństwa
Hangzhou liczy 7,9 milionów mieszkańców i posiada własny system roweru miejskiego. Jak widać władze miasta nie odżegnują się od wspierania transportu rowerowego w mieście
Piękny, słoneczny, chiński dzień. Nie wiem czy to zasługa bliskości Morza Wschodniochińskiego, czy też zwyczajny smog
Z fotografii trudno wywnioskować, żeby w Hangzhou było cieplej niż u nas. Powinno być, bo miasto leży 100 km na południowy zachód od Szanghaju, na 30 stopniach 15 minutach szerokości geograficznej północnej (Łódź - 51 stopni 47 minut), w strefie klimatu podzwrotnikowego pośredniego, monsunowego
Przed czym zatem mają chronić te łapawice?
Przytwierdzane do kierownicy na stałe
Ulubiona fotografia Izy, ze względu na admirację, jaką obdarzył ją Pan w (widocznych częściowo) niebieskich spodniach
Hangzhouski odpowiednik naszej Izy
4.12.09
3.12.09
Dzisiejsza kokardka
Jedna z najbardziej zaprawionych Rowerzystek:
Gdyby kokardka była czerwona, można by sądzić że jest tylko okazyjna, w związku z przedwczorajszym Światowym Dniem Walki z AIDS.
Gdyby kokardka była czerwona, można by sądzić że jest tylko okazyjna, w związku z przedwczorajszym Światowym Dniem Walki z AIDS.
1.12.09
29.11.09
28.11.09
Kolekcja jesień-zima
Masa "listopad '09", jak najbardziej udana, za nami. Było więcej Osób niż w październiku. Jeżeli tak dalej będzie się rozwijała sprawa, w najbliższym czasie łódzka masa znajdzie się w rzędzie największych w kraju (choć oczywiście nijak nam się równać do Budapesztu).
Przy okazji najciekawszej fotografii, jaką mi się udało zrobić na masie (Adamowi i Oli), przypomniała mi się fotografia reklamowa wykorzystana przez "Wojasa" (którą wypatrzyłem na wystawie jednego ze sklepów przy Piotrkowskiej):
Kolejny przykład potraktowania roweru jako przyjemnego sztafażu, no i kropelka drążąca skałę polskich mitów nt. jazdy na rowerze. Niestety, nie znalazłem informacji, kto robił te fotografie dla "Wojasa".
Przy okazji najciekawszej fotografii, jaką mi się udało zrobić na masie (Adamowi i Oli), przypomniała mi się fotografia reklamowa wykorzystana przez "Wojasa" (którą wypatrzyłem na wystawie jednego ze sklepów przy Piotrkowskiej):
Kolejny przykład potraktowania roweru jako przyjemnego sztafażu, no i kropelka drążąca skałę polskich mitów nt. jazdy na rowerze. Niestety, nie znalazłem informacji, kto robił te fotografie dla "Wojasa".
27.11.09
Ostatni piątek miesiąca
Wiadomo o co chodzi. Jako zachęta świeżutki klip "30 seconds to Mars", pt. "Kings and Queens" czyli masa po amerykańsku.
Za link do teledysku podziękowania dla HuBara.
Za link do teledysku podziękowania dla HuBara.
Etykiety:
Łódzka Masa Krytyczna,
Rowerowe teledyski
26.11.09
Czarne i białe, białe i niebieskie
Dzisiejsze:
I moje ulubione z październikowej masy:
Jutro już listopadowa masa krytyczna (start, jak zawsze, o 18 z alei Schillera, jedziemy na Chocianowice). Odczuwalna temperatura powyżej 5 stopni Celsjusza, przed masą możliwa przelotna mżawka, ale potem już sucho i coraz bardziej pogodnie. Do zobaczenia!
I moje ulubione z październikowej masy:
Jutro już listopadowa masa krytyczna (start, jak zawsze, o 18 z alei Schillera, jedziemy na Chocianowice). Odczuwalna temperatura powyżej 5 stopni Celsjusza, przed masą możliwa przelotna mżawka, ale potem już sucho i coraz bardziej pogodnie. Do zobaczenia!
25.11.09
Wieczorową porą
Fakt, że najlepiej nam wychodzi teraz spanie i najsilniejszy pociąg czujemy do ciepłego łóżka nie oznacza, iż zrezygnowaliśmy z naszych wytrzymałych pojazdów. Kolejna ze Znajomych zatrzymana (wczoraj) wieczorem na Piotrkowskiej przez HuBara:
Następną Osobą, która zapozowała HuBarowi tego wieczora była Ania, ale jej po raz kolejny męczyć nie będziemy...
Jak się okazuje, Ola też wydłużyła sobie sezon rowerowy
Następną Osobą, która zapozowała HuBarowi tego wieczora była Ania, ale jej po raz kolejny męczyć nie będziemy...
22.11.09
19.11.09
18.11.09
17.11.09
Jesienna niespodzianka
To spotkanie na rowerze Osoby, której się wcześniej nie widziało. Niejedyny to taki przypadek. Ale za to w wysokich butach.
15.11.09
Piątkowy spontaniczny dyżur
Foto: misio
Poglądowa ilustracja różnicy między pierwszą połową kwietnia a środkiem listopada. Odcinek Piotrkowskiej ten samBrnijmy zatem dalej w jesienną rzeczywistość.
Michał znalazł w piątek czas (sądząc z tytułu, nie było to zaplanowane) na robienie fotografii w centrum miasta. Uzyskaliśmy dzięki temu zapis ruchu w ów piękny z założenia dzień.
Powrotów ciąg dalszy
Subskrybuj:
Posty (Atom)