7.3.09

Viva la primavera!

Sobotnia strawa, na wzmocnienie ducha. Bo wiadomo - z mocnym duchem, mocne ciało. Najpierw dopełnienie prezentacji wczorajszych fotografii HuBara:
Oryginalność

Pogoda ducha

Wrażliwość

Konsekwencja

Inwencja

A dzisiaj wieczorem w Teatrze im. Jaracza prapremiera! I to jaka: "Rowerzyści", Volkera Schmidta w reżyserii Anny Augustynowicz.
Co prawda, po opisie sztuki można się spodziewać kolejnego (typowego dla tej sceny?) mocno neurotycznego i psychologicznie zagmatwanego przedstawienia, w rodzaju "Widm" Mariny Carr, w reżyserii Barbary Sas lub "Habitatu" Judith Thompson, zrealizowanego przez Grzegorzka i spółkę. Ciężkostrawny posiłek późną porą, można mieć po obejrzeniu niezdrowy sen.
Nadmieńmy jeszcze, że to nie jedyna scena w Polsce, po której jeżdżą na rowerach:
Fragment przedstawienia pt. "Aktorzy prowincjonalni" Agnieszki Holland i Anny Smolar, w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu.

Informacje o premierze "Rowerzystów" zawdzięczam C.

Summary (by brite): More Friday photos by HuBar on Piotrkowska Street. And tonight in Stefan Jaracz Theatre there is the first show of Volker Schmidt's play "The Cyclists". So many attractions in the city of the most elegant cyclists in Poland.

2 komentarze:

Kuba pisze...

Witam,
śledzę Twojego bloga już od jakiegoś czasu a, że robi się cieplej, tramwaje wiecznie się spóźniają, dlatego zamierzam sprawić sobie rower "holenderski". W związku z tym, mam do Ciebie pytanie - gdzie w Łodzi można taki rower kupić? Wiem, że są na giełdzie samochodowej w niedzielę, słyszałem o giełdzie w Kutnie. Sęk w tym, że nie znam się na rowerach i prawdopodobnie dobry handlarz bez kłopotu wciśnie mi jakiś złom. Czy są w naszym mieście jacyś zaufani sprzedawcy? Szukam roweru do 400-500 zł. Może znasz kogoś, kto jest zainteresowany sprzedażą takiego roweru (wersja męska ofkors)?

Witek Kopeć pisze...

Napisałem Ci wiadomość na MyBlogLog, ewentualnie podaj bezpośrednio swój adres, to wyślę Ci wiadomość.