Jaki dzień, taka fotografia (VII)
Na dokładkę, z wczorajszej Mikołajkowej Masy Rowerzystów:
Foto: Jacek Krywko, gazeta.pl
W Kopenhadze jest nie cieplej, ale organizacja odśnieżania zapewne na wyższym poziomie (polecam wpis z 30 listopada).
Stało się, mamy pierwszą (i oby jedyną) Ofiarę tegorocznego zimowego Blitzkriegu. Adam "brite" po drodze na wczorajszą masę złamał rękę (obojczyk?), fundując sobie pięć tygodni odpoczynku.
ººº
OdpowiedzUsuńBeautiful photos ...
Kość ramienną, 6 tygodni.
OdpowiedzUsuńCwaniunia, znalazł sobie usprawiedliwienie na czas sezonu zimowego, żeby rowerem nie jeździć :P
Gdzie nowe zdjęcie som? Przecież widać rowerzystów na ulicach ;>
OdpowiedzUsuń