Zachęta na poniedziałek
Kto by pomyślał, że można błogosławić niepogodny łikend. No, nie tak pogodny jak dni go poprzedzające. A błogosławić dlatego, że możemy spokojnie wrócić do fotografii piątkowych. Tych z soboty i niedzieli nie jest dużo i nie są tak interesujące.
Piątek:
Jak widać, nie musieliśmy w tym roku długo czekać na pierwszego Faceta w marynarce i pod krawatem, jadącego rowerem.
Tę Panią już podziwialiśmy w czwartek, ale trudno zignorować tak wymowną fotografię
Opublikowałbym fotografię jeszcze jednej Osoby, ale nie jestem pewien czy nie powinienem zinterpretować ściągniętych brwi jako objawu niechęci.
Foto: HuBar
Różowy składak rządzi!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdziewczyno z 5 zdjecia zdejmij helmofon, bo stanowisz zagrozenie na drodze
OdpowiedzUsuń