My Kotbert preferujemy wiklinowe, najlepiej zamykane i w taki się ostatnio zaopatrzyliśmy wzorem znajomej szykownej rowerzystki :]
...tej, która ma już dwa wiklinowe koszyki?
Ha!Polecam, polecam.
Ja też jestem zwolennikiem wikliny :)
Ależ oczywiście, że właśnie tej!
My Kotbert preferujemy wiklinowe, najlepiej zamykane i w taki się ostatnio zaopatrzyliśmy wzorem znajomej szykownej rowerzystki :]
OdpowiedzUsuń...tej, która ma już dwa wiklinowe koszyki?
OdpowiedzUsuńHa!
OdpowiedzUsuńPolecam, polecam.
Ja też jestem zwolennikiem wikliny :)
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście, że właśnie tej!
OdpowiedzUsuń